WcWiFi

Już wiem po co zostało wymyślone wifi.

Wifi jest po to, by Żona, Kobieta, Dama, Ucieleśnienie wszelakich zalet i powabu mogła stwierdzić:
– Muszę kupę. Mamy wifi w ubikacji? Bo chcę doczytać ciekawy artykuł.
Nie wiem, co mam o tym myśleć. Prześladuje mnie teraz obraz Kobiety Mojego Życia siedzącej na klopie z laptopem na kolanach. Nie jestem pewnien, czy asus przewidział pracę komputera w tak ekstremalnych warunkach…
(…)
Mam we łbie szatański pomysł: zadzwonię do Niej na skype. Jestem ciekaw, czy odbierze.
(…)
Odebrała. Do tego miała włączoną kamerkę. Pewne rzeczy już nigdy nie będą takie same…

Możesz również polubić…

6 komentarzy

  1. nemo pisze:

    ROTFL :)))))

  2. nigdy czytanie czegokolwiek nie sprawiło mi tyle radości jak ten blog 🙂

  3. Anonimowy pisze:

    i po co dzwoniles??!!
    placze ze smiechu, jak czytam Twojego bloga.Nie wiem, ktore z Was jest lepsze.. ;D

  4. sandrita pisze:

    Nic dziwnego… Każda kobieta tak robi, ale się nie przyznaje… ;P

  5. Anonimowy pisze:

    A ja czytam go siedzac wlasnie na klopie a z tylka wala sie katjusze hihihihi oby zwieracze mi wytrzymaly i moja nia wpadla na pomysl skypephona uhaaaa

  6. Myszka pisze:

    z czytnikiem ebook'ów zdarzało się na porcelanowym bóstwie medytować, ale z laptopem to jeszcze nigdy 😉

Skomentuj nemo Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *