Gastrokryzys
No i nadszedł kryzys, najgorszy z możliwych, najbardziej bolesny z bolesnych i niepodważalnie najsmutniejszy. W ciągu kilku dni wszystkie moje umiejętności kulinarne poszły… gdzieś, zniknęły, rozpłynęły się. Nie ma. Jest tylko pustka i głód...