Skała z tunelem w dupie

Któregoś dnia, przed ponowną wizytą w Jaskini Przepaść, podjechaliśmy w kierunku położonego kawałek dalej wzniesienia, by odwiedzić obiekt, który wymagał wizyty ze względu na swoją nazwę. „Skała z tunelem w dupie” – to po prostu trzeba zobaczyć, bezdyskusyjnie, niepodważalnie i bez żadnych wątpliwości.

Zobaczyliśmy i… co z tego? W końcu to tylko kawałek dużego kamienia z tunelem na wylot. No i jakiś inny duży kamień obok i kawałek dalej też. No i nawet jest jakieś obicie, więc można się wspinać…

Długo się zastanawiałem, o co chodzi mi z tym miejscem, dlaczego wciąż wracam do niego pamięcią, dlaczego niepozorne wzgórze zrobiło na mnie tak duże wrażenie? Olśnienie przyszło, gdy zobaczyłem, jak kot pakuje dupsko pod namiot, który utworzył się z koca zwisającego z kanapy.

Okolice Skały Z Tunelem W Dupie, to miejsce idealne, by być dzieckiem. Tak, gdybym znów miał lat kilka/naście, to właśnie to by była TA lokalizacja. To tu mogłyby powstać wszystkie bazy, to tu można by przeżywać dziesiątki przygód w „zakamarkach” niepozornego tunelu, to tutaj najwięksi madafakjerzy podwórka mogliby udowadniać swoją pączkującą męskość, wspinając się na skały do wysokości CAŁYCH TRZECH METRÓW, to tutaj mogłyby się dziać wszystkie zdarzenia kategorii „ok, ale nie powiemy mamie”.
To tu, przy ognisku można by się zakochać, to tu byłoby idealnie schować się przed ulewą, przed ludźmi, to tu idealnie pasuje namiot i letnia wściekłość na bezlitośnie żrące komary.
To jest jeno z TAKICH miejsc.

I jak zwykle wszystko kręciłoby się wokół jakiejś dupy.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *