• "date": "9 grudnia, 2011"
  • "title": "Sonda"
  • "blogger_blog": "30lat.blogspot.com"
  • "blogger_author": "30lat"
  • "blogger_permalink": "/2011/12/sonda.html"
  • "blogger_internal": "/feeds/6495723430140596885/posts/default/7637979400710759226"

Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że dzisiejszy trzydziestolatkowie już za czasów młodości mieli słabość do worów, których zawartość sympatycznie przelewała się w dłoni, worów, które można było wsadzić sobie do twarzy i ssać, ssać, ssać…

“WSPOMINAMY! MŁODOŚĆ 30LATKÓW, TO…”

Oranżada w workach! Głosów 43 (58%)

Jak już człowiek popije, to i by pojadł, więc na drugim miejscu znajduje się:

smak zjadanej owocowej pasty do zębów, głosów 25 (33%)

A dalej odpowiednio:
gruźliczanka (woda sprzedawana na ulicy z saturatora) – głosów 13 (17%)
zapach zmazywacza do piór 17 – głosów (22%)
śpiewanie piosenek na lekcjach j. rosyjskiego – głosów 11 (14%)

Wniosek: jako dzieci byliśmy byliśmy zorientowani na pożeranie i spijanie, zaś wąchanie i śpiewy nie były w kręgu naszych zainteresowań 😉 Dziękuję wszystkim 74 osobom za udział w sondzie i zapraszam do uczestnictwa w kolejnej 🙂