Przeżyłem. Mam się dobrze.
Siedzę teraz nad notatkami ze szpitala i staram się rozgryźć, co miałem na myśli zapisując swoje przemyślenia podczas radosnego tripu w okolicach operacji 😉 Gdy poskładam wszystko do kupy – pojawi się notka szpitalna 😉
- "date": "10 października, 2012"
- "title": "Informacyjnie"
- "blogger_blog": "30lat.blogspot.com"
- "blogger_author": "30lat"
- "blogger_permalink": "/2012/10/informacyjnie.html"
- "blogger_internal": "/feeds/6495723430140596885/posts/default/9202015830796177097"
ueeee, a juz myslalem, ze beda jakies komplikacje 🙂 no to choc jakie wspomnienia po glupim jasiu niech beda
co sie stauo?
Czekam z niecierpliwością 🙂 swoją drogą, lubię oglądać na yt filmiki, na których ludzie bełkoczą po ogólnym znieczuleniu. Pozdrawiam
Ha, spoko. Z wielką ciekawością przeczytam.
Sprzedaj swej Małżowinie 😉 ściemę, że lekarz zalecił Ci dietę składającą się z samego mięsa 🙂